Walentynki...wkradły się do polskiej rzeczywistości zupełnie niedawno i świetnie sobie tu u Nas poczynają ;-) Wystarczy spojrzeć na wystawy sklepowe, kwiaciarnie albo spróbować zarezerwować stolik na dziś wieczór...no way...
Dla mnie i dla mojego męża 14 lutego to nie tylko Walentynki, to rocznica Naszego ślubu (OMG już szósta !!!). W tym roku wypada dokładnie w sobotę, tak jak sześć lat temu ;-)
Sześć lat temu było bardzo zimno i śnieżno... zupełnie inaczej niż dziś...
Czy wypada życzyć szczęśliwych Walentynek?
Nie wiem, dlatego ja życzę Wam kochani dużo szczerej i prawdziwej miłości...
M
Gratulacje Kochani! I wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!! ;-)
OdpowiedzUsuń