Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

czwartek, 13 listopada 2014

Czy kupować używane zabawki dla dzieci?

Co myślicie na temat kupowania używanych zabawek dla dzieci?
Pamiętam, że gdy miałam jedno dziecko chciałam obdarowywać go wszystkim co nowe, wszystkim tym co wydawało mi się wtedy najlepsze. Wiele prezentów nie trafionych do tej pory stoi/leży na dziecięcym regale na szczęście pojawił się Janek a przez to, że jest totalnie innym dzieckiem niż Franek często sięga po odstawione zabawki starszego brata. Tak jest z klockami drewnianymi, którymi Franek w ogóle się nie bawił (chyba, że ustawialiśmy drewnianą drogę albo garaż dla resoraków) a Janek uwielbia, zwierzątkami których Franek w ogóle nie uznawał a Janek przepada.

Dlaczego pytam o używane zabawki? Bo ostatnio kupiłam chłopakom (po raz pierwszy) po zabawce z tzw. drugiej ręki i jestem bardzo zadowolona (o dzieciach nie wspomnę ;-).
Czy czegoś im brakuje?
Oryginalnych pudełek ale to dla mnie i dla moich dzieci żaden problem, ważne, że zabawki ucieszyły chłopaków i przez pewien czas były ich numerem jeden (nie oszukujmy się, poszły już w odstawkę).

Oczywiście są sytuacje kiedy nie wypada kupować używanych zabawek, na pewno nie kupujemy ich na prezent, ale jeżeli chodzi o Nasze dzieci nie mam nic przeciwko, powiem więcej jestem ZA!
Coraz częściej przeszukuję ogłoszenia innych mam, które sprzedają zabawki swoich pociech...
Wiem, że w rozsądnej cenie znajdę tam prawdziwe zabawkowe skarby...



Mały Franek w sklepie z zabawkami (dawno temu ;-)



Miłego dnia

M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz