Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

środa, 2 lipca 2014

Avokado z pestki rośnie jak szalone

Pamiętacie moje avokado, które wyhodowałam z pestki?
Przycięłam je (tzn. zrobił to mój mąż bo ja obcięłabym akurat tam gdzie nie trzeba) aby się rozgałęziło w przeciwnym razie rosłoby jako jedna łodyga (a tego nie chciałam). Ślicznie rośnie i niedługo zmienię mu doniczkę.

Drzewko Avokado

Pozostałe dwie pestki cały czas siedzą w ziemi (czekam na to aż się ukorzenią i puszczą pierwsze pędy).

Miłego dnia

M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz