Przycięłam je (tzn. zrobił to mój mąż bo ja obcięłabym akurat tam gdzie nie trzeba) aby się rozgałęziło w przeciwnym razie rosłoby jako jedna łodyga (a tego nie chciałam). Ślicznie rośnie i niedługo zmienię mu doniczkę.
Drzewko Avokado
Pozostałe dwie pestki cały czas siedzą w ziemi (czekam na to aż się ukorzenią i puszczą pierwsze pędy).
Miłego dnia
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz