Moja rodzina uwielbia! Ich smak zmienia się w zależności od sezonowości owoców. Jesienią i zimą notorycznie gotuje kompot z szarej renety (pychotka), wiosną i latem są to kompoty z innych niż jabłka owoców. Dziś pierwszy raz tej wiosny ugotowałam kompot z rabarbaru. Różowy, słodki, przepyszny, znika w mgnieniu oka.
Kompot z rabarbaru
Zrobiłam coś jeszcze ale o tym w kolejnym poście.
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz