Dzieci w szkole u Franka chorują na dziwny wirus (wysoka gorączka, którą trudno zbić katar i kaszel) do tego stopnia, że wczoraj w klasie było ich ośmioro (7 dziewczynek i jeden chłopiec - mój Franek).
Każdy kolejny dzień w szkole/przedszkolu = ryzyko zarażenia wirusem więc puszczam ich do szkoły/przedszkola z duszą na ramieniu i termometrem w ręku... Przecież dopiero co Janek chorował...
Taki już urok pory zimowej... nie uchronię, przecież nie mogę trzymać ich w domu!
Wczoraj (a dawno nic im nie kupiłam) postanowiłam zrobić moim chłopakom niespodziankę.
Już jakiś czas temu wzbudziły moją ciekawość ale kupiłam je dopiero wczoraj. Janek ostatnio nie chce się kąpać więc myślę, że puzzle do kąpieli to wystarczająca motywacja aby wymoczyć się w wodzie ;-)
Byli zachwyceni! Ja też ;-)
Puzzle do układania na mokro (Stickers for the Tub)
Puzzle przyklejają się do płytek gdy są mokre, można układać z nich fantastyczne obrazki. My mamy wersję city (domki, postaci, drzewka, samochody) ale są serie przeróżne. Są zamknięte w woreczku z przyssawkami wiec po skończonej kąpieli łatwo je sprzątnąć i pozostawić do wyschnięcia.
Puzzle do kąpieli
Nie mogłam ich wczoraj wyciągnąć z wanny ;-) dzieci! bo puzzle do dzisiaj były przyklejone do płytek tworząc kolorowy obrazek miasta ;-)
Jak dla mnie strzał w dziesiątkę ;-)
Polecam!