Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

piątek, 16 października 2015

Na rozgrzewkę herbata z imbirem ;-)

Miałam dziś wstawić piękny wpis na bloga o tym jak to rozgrzewam się herbatką z imbirem (bo na dworze wiatr hula jak u Sienkiewiczów) a tu benc zasnęłam z dziećmi i mąż obudził mnie (00:34) z pytaniem gdzie prześcieradło bo przecież uparłam się aby pościel wymienić... ;-/
Wpis więc z racji tego, że późno nie jest rozbudowany, ale przepis na herbatkę z imbirem (bo bakteriobójcza, rozgrzewająca i przeciwzapalna) podaję oczywiście ;-)
Zalej torebkę z herbatą lub sypaną herbatę wrzątkiem, wkrój świeży wcześniej obrany imbir (ok. pół centymetra korzenia imbiru na dzbanek herbaty 1,5 litra) i posłódź do smaku (najlepiej miodem), bądź jak kto lubi nie słódź.
Będzie pysznie!!!

Relax z książką przy herbacie z imbirem, nie ma nic ucieszniejszego ;-) 


Pozdrawiam,
idźcie już spać bo za parę godzin kolejny dzień...
M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz