Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

wtorek, 6 stycznia 2015

Pieczone udka kaczki, od dzisiaj Nasze ulubione!

- "Mamo co dziś na obiad?"
- "Kaczka dziwaczka cała w buraczkach ;-P"
A tak na poważnie to uwierzcie mi, zrobiłam dziś najpyszniejszą kaczkę tzn. jej udka pieczone na świecie a wszystko za sprawa przepisu z bloga o tu ;-) Chciałam zostawić komentarz pochwalny ale zniechęcił mnie fakt, że aby to zrobić muszę się zalogować...hmmm...
Autorko przepisu jeżeli mnie czytasz... DZIĘKUJĘ!!!!
Szybko i smacznie, żałowałam tylko, że zrobiłam tak mało bo upiekłam zaledwie cztery udka ;-( Potrawę wpisuję na listę tych, które śmiało można serwować nawet najbardziej wymagającym gościom ;-)

"Nogi z kaczki dłuuugo pieczone" według przepisu z bloga  "W kuchni nocą..."

Przepis na marynatę do kaczki:

- dwie duże łyżki miodu,
- przyprawa chilli świeżo mielona (nie miałam świeżej papryczki),
- oliwa z oliwek (odrobina),
- 2 łyżki majeranku,
- łyżka oregano, 
- łyżka tymianku,
- pieprz świeżo mielony (łyżeczka),
- sól świeżo mielona (oprószyć po godzinie pieczenia udek)
- dwa/trzy wyciśnięte ząbki czosnku,

Zapamiętać!


Kaczkę natrzeć marynatą najlepiej dzień wcześniej, przykryć folią i odstawić w chłodne miejsce. Piec w 180 stopniach pod folią aluminiową (trzy godziny) po godzinie posypać mięso kaczki solą z młynka i wstawić z powrotem do pieczenia...


Coś wspaniałego... nigdy wcześniej nie udało mi się przyrządzić tak soczystej i kruchej kaczki... 

A jakie dodatki? 
Nie mogło zabraknąć jabłek duszonych z majerankiem oraz pieczonych buraczków i ziemniaków polanych oliwą z rozmarynem i solą...

Pieczone ziemniaki i buraki z rozmarynem




A Wy jak przyrządzacie swoją ulubioną kaczkę?

Dobrej nocy

M

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz