Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

niedziela, 26 października 2014

Jak wygląda śniadanie prawdziwego mężczyzny?

Wiem, że przy kolacji nie rozprawia się o śniadaniu bo w brzuchu burczy i oko coraz chętniej w stronę lodówki spogląda... ale nie mogę tego pozostawić bez komentarza. Oto jak wyglądało dzisiejsze śniadanie mojego męża ;-)

Śniadanie prawdziwego mężczyzny: jajo, kiełbaski i fasolka w sosie pomidorowym

Wiem, chłopak zaczął biegać (codziennie rano 2 km z psem), pilnuje się aby nie jeść wieczorami (co jest bardzo trudne, bo wtedy smakuje najlepiej) i nawet schudł i to całe 10 kg ;-)
Piszę o tym śniadaniu bo przyrządzał je dzisiaj z takim błyskiem w oku i z taką pasją, że nie mogłam tego nie zauważyć, nie mogłam tego nie opisać ;-)

A co Wasi mężowie jadają na śniadanie?

Dobrej nocy


M

1 komentarz: