Nasza zastawa, moja obstawa

Nasza zastawa, moja obstawa

środa, 17 września 2014

Gumkowy szał wśród dzieci

Gdy ja byłam mała pamiętam, że zbierałam karteczki z postaciami z bajek. Zewsząd dostawałam notesiki z kolorowymi karteczkami i wymieniałam się na przerwie i na lekcjach z dzieciakami aby mieć jak najwięcej, jak najbardziej unikatowe sztuki w swoim zbiorze...
Ach co to były za czasy...
Teraz dzieci ogarnął szał gumek, wszędzie kolorowe gumki ;-) Ale nie pojedyncze gumki ale gumki splecione w bransoletki, kolczyki z gumek, gumkowe paski do spodni, po prostu wszystko... Gdyby ktoś zapytał czego z tych gumek zrobić nie można, nie wiedziałabym co odpowiedzieć ;-)

Dziś wyruszyłam z chłopcami na poszukiwanie takich gumkowych zestawów do mojego ulubionego Blue City (bo gumkowy szał dopadł także mojego Franka, )  i wiecie co? Nigdzie nie ma gumek!!! Skończyły się i nie wiadomo kiedy przyjdzie dostawa...
Jak to?
Tak to! Nie ma i koniec!
Kiedy będzie?
Nie wiemy, trzeba się dowiadywać (pani klientko kochana)
A to pech...
Pozostaje Nam czekać...


Modelka - Jankowa świnka skarbonka 



Ten kto wymyślił gumkowy biznes jest ustawiony do końca życia i o jeden dzień dłużej ;-)

Miłego dnia

M





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz