W związku z tym po mieszkaniu turlają się wszystkie piłki jakie tylko można było wyjąć z szafek i szufladek. Wszystkim moim chłopakom udziela się atmosfera tego piłkarskiego święta. Nawet Daffi podziela ten entuzjazm ;-)
Mąż wlepiony w ekran komentuje każdą akcje na boisku podczas meczu otwarcia: Brazylia - Chorwacja.
Nie wiem jak przeżyję ten miesiąc...
Daffi i Janek bawią się piłką
Kto zdobędzie mistrza? Wiele bramek padnie zanim się dowiemy...
a Daffi przez ten miesiąc skazana będzie na wieczorne spacery tylko ze mną... ;-)
Dobrej nocy
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz