Janek robi to samo gdy widzi traktory. Ostatnio traktor przyjechał do dziadka gdy byliśmy na wsi, ale nie był to traktor nowoczesny, olbrzym jakie teraz widzimy na polach ale taki zwykły, radziecki, traktor, który pamiętam ze swego dzieciństwa...
Maszyna cały czas ta sama, tylko wujek, który z niej wysiadł jakby starszy i ja oczywiście troszkę bardziej poważna, matka ale wciąż ta sama mała dziewczynka, która bawiła się w tym właśnie traktorze...
Ciepło mi się zrobiło na sercu, gdy na podwórko wjechał ten wehikuł ;-)
To był taki powrót do przeszłości, do której zabrał mnie stary traktor stojący na podwórku...
Janek i traktor
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz